Fałszywi przyjaciele

czarne

z reguły nie mam przyjaciół i nie zamierzam mieć mam za to grupkę bardzo dobrych znajomych którym ufam i to mi wystarczy. Choć tak naprawdę nikt nie wie wszystkiego, zresztą nie lubię się zwierzać.

Poza tym miałam kiedyś przyjaciółkę ale się mega na niej zawiodłam i od tamtej właśnie pory postanowiłam że nie chce takowych posiadać.

marrtyna

z takimi chyba każdy miał styczność, cholernie boli jak sie na kimś zawiodę

czarne

oj tak, a ja chyba jestem za bardzo pamiętliwa, ale cóż nie zamierzam się zmieniać.

Iwi.

Niestety bardzo, ale to bardzo boleśnie się zawiodłam na znajomych. Z reguły nie ufam ludziom, przyjaciół nigdy nie miałam i nie zamierzam mieć, tym bardziej po tym, co mnie spotkało. Znajomi tak mnie skrzywdzili to aż strach pomyśleć, jak bardzo bolałoby gdyby "przyjaciele" wbili mi nóż w plecy.

Z bólem serca muszę przyznać, że w tych czasach nie istnieją ludzie godni zaufania, lojalni, którzy ofiarowują Ci swoją bezinteresowną przyjaźń i wsparcie. Otaczają mnie sami egoiści i aż przykro patrzeć, jak wbijają nóż w plecy naiwniakom, którzy z kolei postępują tak samo z innymi, kółko się zamyka...

anetta418

Przyjaciół nie mam jak już to znajomych.
Owszem miałam nie jedna przyjaciółkę a przynajmniej myślałam ,ze nią jest a potem okazało się coś innego.
bo albo przespała się z moim facetem albo obgadywała mnie za plecami.
Przez takie doświadczenia był okres ,ze nie ufałam nikomu a nawet i teraz jestem bardzo podejrzliwa. Dlatego nie zawieram już przyjaźni.

gosika

Ja w przeszło.sci też zawiodłam się na przyjaciółce ze szkolnych lat i od tej pory nie mam przyjaciólek ,najlepszą moja powierniczką i słuchaczką we wszystkim jest moja mama i córka i oczywiście mąż